zapytanie

Witam. Mam zapytanie,czy ktoś ma pojęcie jak wygląda sprawa w sądzie cywilnym,bo wczoraj dostałem kolejny gwóżdż do trumny czyli wezwanie na przesłuchanie pozwanego na kwotę 2700 to firma Lendon?

 

no i w sumie dlaczego jest aż taka konieczna moja obecność Lendon zawsze tak robi? pozdrawiam

 

Zostałeś wezwany na przesłuchanie strony...
Spoko, prawdopodobnie sąd nie dopatrzył sie możliwości wydania zaocznego nakazu zapłaty.
Przesłuchanie - wiem że brzmienie budzi pejoratywne skojarzenia ale to nie inkwizycja... na próbę wody nie ma co liczyć, nie będą również przypallać Cię ogniem...
Z drugiej strony jak niby miałaby brzmieć nazwa takiej czynności?

Rozmowa?
Pytanie na Śniadanie?
Słowo na niedzielę?

Nie panikuj...

Weź dokumenty dotyczące tego zobowiązania, przejrzyj czy całosć jest zasadna, dostałeś zapewne pozew zapoznaj się z jego treścią, ustosunkuj do dowodów jakie są załączone do pozwu, sprawdź czy na przykład nei doszło do przedawnienia, czy wartość odsetek została obliczona prawidłowo, czy wszystkie należności są zasadne...

Nie możesz reagować tak nerwowo. W Sądzie są ludzie którzy jak widac dają CI szansę na to by wygrać sprawę.

Jak nie pójdziesz najwyzej zasądzą Ci wyrok uwzględniający powództwo w całości... jak pójdziesz, również jest to najgorsza rzecz jaka może Cię spotkać... Nic więcej Ci nie zrobią...
Chyba że zjedzą ale to też nie na pierwszej rozprawie...

 

Kawałek o inkwizycji był strzałem w sedno
Nie panikuj sprawdź 2x wszystkie dokumenty i zobacz co z tego wyniknie. Od zamartwiania jeśli nigdy nic samo się nie załatwiło.

 

Panowie trochę pociśnięte,ale pozytywnie także dzięki za odpowiedż. Ogólnie dałem do wglądu dokumenty fachowcowi no i nie będzie aż tak żle rzekomo jak w nakręconym filmie w mojej głowie a zdrugiej strony nie dziwcie się mi,bo mam ogromny bagaż własnego gówna...