Bank nie odpowiada na moje pisma

witam

mam pytanie, czy bank ma obowiązek odpowiadać na pisma klienta?
Wysyłam do nich już 6 z kolei pismo i cisza?
czy muszę osobiście udać sie do placówki?

 

Najlepiej jest się udać do placówki, gdyż w ten sposób można najszybciej dowiedzieć się na dany temat wszystkich szczegółów. Bank nie ma obowiązku odpisywania na każde pismo, a jeśli nawet tak, to na pewno ma na to określony termin.

 

Ja takze uważam, że powinnaś udać się do banku. Pisma to oni po prsotu bez czytania do kosza wyrzucają, tyle tego mają. Myślę, zę bez osobistej wizyty niczego nei zdziałasz.

 

Myślę identycznie jak ty. Jeśli udasz się do jednostki wyjaśnią ci co trzeba zrobić...na pisma nie odpowiadają, a jeśli nawet to bardzo, bardzo póxno...

 

Bank nie jest urzędem więc nie ma obowiązku odpowiadać na pisma.
Jeśli jednak zależy CI na tym by jakoś udokumentować to co masz do powiedzenia w sprawie napisz pismo i wyślij na adres siedziby listem poleconym z poświadczeniem odbioru.
Co prawda moze i nie odpowiedzą ale za to jeśli odpowiedzą będzie to miało jakiś skutek prawny - choć w odniesieniu do kultury pracy Banków z tym może być różnie - jak Panienka z Okienka coś Ci powie - ma to znaczenie co najwyzej żadne.
Nawet gdybyś nagrała taką rozmowę - w ewentualnym sporze nie masz szans - nie raz bowiem bywało że bank twierdził że osoba która działa w pomieszczeniach banku nosi ich uniform mało tego wydaje polecenia pracownikom to w osoba w żaden sposób nie związana z Bankiem lub co gorsza nie uprawniona do jakiegoś typu czynności.
Jeśli chodzi o Banki - jeśli ktoś już bardzo musi - najwyżej konto ROR - pozostałe kontakty odradzam.
poniekąd osoby wpisane do BIK u są o tyle szczęśliwsze - maja mniejsze szanse być przez Banksterów oszukane ponieważ są poza ich zainteresowaniem.4

 

Zawsze lepiej jest udać się do placówki, bądź spotkać osobiście, przynajmniej masz pewność, że Cię wysłuchali.

 

Podpisuje się pod opinie powyżej najlepiej udać się bezpośrednio do placówki twojego banku. Dodatkowo doradzał bym skorzystać z porad doradców prawnych wcześniej by pójść tam przygotowany na wszytko. Bank będzie próbował pana wyrzucić drzwiami polecam wracać oknem.
Z nimi nie ma łatwych negocjacji.